wtorek, 10 lipca 2012

Rozpoczyna się większe ochłodzenie


Nawiązując do ostatniego artykułu w sobotę, oraz w niedzielę w woj. lubuskim powstało kilka silniejszych burz, ale tym razem na szczęście wbrew prognozom nie wyrządziły większych szkód. Żary zostały ominięte przez układy burzowe, ale w sobotę mogliśmy ponownie obserwować przetaczający się na niebie wał chmurowy. ( Zdjęcie po lewej).

W niedzielę popołudniu i wieczorem malowniczo wypiętrzyły się ogniska burzowe w okolicach Zielonej Góry i Nowej Soli. Ta druga dała piękny pokaz wyładowań. ( Zdjęcia poniżej, ).

Optymistyczną informacją dla naszego regionu jest to, że już mamy koniec burz. Jeszcze jutro (11.07) możliwe będą raczej słabe burze, po czym nastanie dłuższa przerwa. Jednak coś za coś. Podczas, gdy upalna pogoda wiąże się z ryzykiem burz, brak burz zwykle występuje przy napływie zimniejszego powietrza. Tak też będzie od czwartku, kiedy temperatura będzie bardzo umiarkowana, maksymalnie tylko trochę przekraczająca 20 st. Często będzie się chmurzyć i padać, a burze jeśli się pojawią to rzadko i będą słabe. Tak więc przed nami lato w wydaniu mniej przyjemnym, bardziej jesiennym. Cóż, mamy bardzo dynamiczny początek wakacji. Można mieć nadzieję, że w końcu nadejdzie bardziej ustabilizowana pogoda. Niestety ochłodzenie może potrwać nawet do końca miesiąca, ale prognozy są zmienne i dlatego nie można być do końca niczego pewnym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz