niedziela, 2 listopada 2014

Nadal przeważnie ciepło i pogodnie.

Po ostatnich przymrozkach jakie miały miejsce 28 i 29.10, kiedy miejscami temperatura spadała do -2 st.C ( na mojej stacji było -1,6) ponownie zaczęło się ocieplać i początek listopada przywitał nas piękną, złotą jesienią, bo na drzewach jeszcze sporo liści, choć niektóre zdążyły je zrzucić. Skąd tak piękna pogoda w zwykle szarym miesiącu, kiedy już nie ma liści na drzewach?

Tegoroczna jesień jak na razie jest łagodna i ciepła. Przez większą część października było ciepło, dopiero w trzeciej dekadzie miesiąca się ochłodziło na tyle, że we wschodniej Polsce pojawiły się marznące opady deszczu, oraz miejscami deszcz ze śniegiem. W naszym regionie jedynie wspomniane 2 poranki były z przymrozkami, to mniej niż zwykle. Z drugiej strony nie nękały nas głębokie niże, przeważnie pogoda była wyżowa, mało było wiatrów, które porwałyby liście, poza tym ciepła pogoda spowolniła nieco tempo opadania liści.

Obecnie, od doby mamy dzięki silnym wyżom znad południowo-wschodniej Europy i głębokiemu niżowi daleko nad Atlantykiem napływ bardzo ciepłej masy powietrza znad północnej Afryki i południowej Europy. Jest to masa polarnomorska, ale niewykluczone, że także przetransformowana masa zwrotnikowa. Dlatego pogoda jest typowa raczej dla połowy października niż listopada. Temperatura od razu poszybowała. Na stacji notuję 14/16 st.C Noce jednak są dość chłodne, ale bez przymrozków, z temperaturą rzędu 4/6 st.C. Rozkład baryczny sprzyjający tej sytuacji utrzyma się najprawdopodobniej do czwartku lub piątku. Do tego czasu będzie sporo słońca i bardzo ciepło, do 15-16 st.C w naszym regionie. Najciekawiej może być w rejonach górskich na południu kraju. Dzięki dużej ilości słońca i wiatrowi z południa. W wyższych partiach Sudetów, ale głównie Tatr może wiać halny temperatura może znacznie przekraczać 18 st. Taka sytuacja bardzo sprzyja przekraczaniu 20 st.C o tej porze roku.

Od piątku, a więc początku długiego weekendu będzie więcej chmur z opadami deszczu, nieco się ochłodzi, ale wygląda na to, że pogoda poprawi się podczas weekendu lub po nim. Nadal będą napływać kolejne porcje ciepłych i bardzo ciepłych mas powietrza. Niewiele się to zmieni do połowy miesiąca. Tak więc pogoda bardzo łaskawa. Nie grożą nam ani większe przymrozki ani śnieg.