Od pierwszego kwietnia oficjalnie rozpoczął się w Polsce
sezon letnich burz, o czym wspominałem w poprzedniej wiadomości. Czasem bywa,
że już w marcu następuje wzrost ilości zjawisk burzowych notowanych w Polsce. Sezon
trwa corocznie do września, choć czasem dość sporo burz występuje także w
październiku. To długo wyczekiwany okres przez amatorów i obserwatorów tych
pięknych, ale groźnych zjawisk. W naszym kraju zrzeszają się w stowarzyszeniu
Polscy Łowcy Burz – Skywarn Polska.
W marcu w regionie przeszły kilkakrotnie burze, które
ominęły Żary. Ostatnio największa szansa zdarzyła się dnia 18 marca. Trzeba
było poczekać dokładnie miesiąc, aby pojawiły się ponownie szanse. Już w ten
czwartek (19.04), w piątek (20.04)i być może w sobotę(21.04) w regionie pojawią
się dogodne warunki na rozwój pierwszych wiosennych burz, których cechować
będzie powolne przemieszczanie się, generowanie lokalnie silnych deszczy i co
najważniejsze wyładowań.(Zjawiska te jednak nie będą miały dużego natężenia). To
za sprawą napływu ciepłych i wilgotnych mas powietrza do Europy Środkowej.
Temperatura więc będzie już typowo kwietniową i wynosić będzie od 17 do 20°C. Scenariusz pogodowy będzie wyglądać w
ten sposób, że do południa będzie sporo słońca, zaś popołudniem rozwiną się
chmury kłębiaste, które szybko wypiętrzą się na tyle wysoko, że zacznie z nich
przelotnie padać i grzmieć. Sytuacja taka potrwa do wieczora, kiedy wszystko
ustanie.
Mocno wypiętrzona chmura kłębiasto- deszczowa ostatni zwiastun możliwości wystąpienia burzy. |
Zbliżające się pierwsze wiosenne burze to moment, by
przypomnieć oraz przedstawić zasady bezpieczeństwa jakie należy zachować, gdy
spodziewamy się burz, oraz co zrobić aby nas nie zaskoczyły w codziennych
zajęciach. Przede wszystkim należy śledzić prognozy pogody i komunikaty
ostrzeżeń jakie są przekazywane w mediach. (Dużo wyczerpujących informacji
można znaleźć na stronie Stowarzyszenia http://lowcyburz.pl/ ).Jeżeli komunikat
dotyczy naszego rejonu powinniśmy zwiększyć czujność i spoglądać w niebo.
Jeżeli pojawią się pierwsze oznaki zbliżania się burzy tj. ciemne, groźne
chmury, z których słychać grzmoty należy jak najszybciej udać się w bezpieczne
miejsce do jakich należą budynek, zwłaszcza ten wyposażony w systemy odgromowe.
Jeżeli ma się za mało czasu na dotarcie do budynku można schronić się w
samochodzie. Najgorzej jeżeli burza zaskoczy pracujących na polu. Wtedy należy
przykucnąć i przeczekać burzę. Nie jest dobrym rozwiązaniem uciekanie, gdyż w
razie bliskiego uderzenia pioruna tzw. napięcie krokowe może okazać się dla nas
zabójcze, nie licząc już faktu, że stajemy się ‘’wyższym punktem’’ w okolicy.
Napięcie krokowe to w skrócie różnica potencjału elektrycznego w odległości
kroku człowieka, która w przypadku uderzenia pioruna jest bardzo niebezpieczna.
Bardzo nieprawidłowym nawykiem jest schronienie się pod drzewami, zwłaszcza
samotnymi, gdyż pioruny zazwyczaj trafiają w najwyższe obiekty okolicy.
Bezpieczniej jest za to w lesie, pod warunkiem, że nie spodziewamy się bardzo
silnych wiatrów. To także dlatego należy też unikać masztów i innych wysokich
konstrukcji. Gdy jesteśmy nad stawem na wędkowaniu czy na kąpielisku przy
zbliżaniu się burz należy opuścić te miejsca, gdyż narażamy się na porażenie w
razie gdyby piorun uderzył w taflę tych akwenów. Aby zwiększyć bezpieczeństwo i
ocalić sprzęt gospodarstwa domowego należy przed burzą odłączyć elektryczne
urządzenia z sieci, gdyż w przeciwnym razie narażony jest on na uszkodzenia w
wyniku skoków napięcia. Dlatego nie należy używać telefonów stacjonarnych.
Telefony komórkowe natomiast są bezpieczne.
Z burzami nie ma żartów, dlatego nawet przy najsłabszych
trzeba zachować te podstawowe środki ostrożności. Trzeba jednak najbardziej
uważać na gwałtowne zjawiska, kiedy prognozuje się bardzo silne porywy wiatru,
opady gradu, czy bardzo silne nawalne opady deszczu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz